REKLAMA
Hokej: Wygrana na zakończenie IV rundy [foto]Sport

Hokej: Wygrana na zakończenie IV rundy [foto]

REKLAMA

Na zakończenie IV rundy PHL, GKS Tychy przed własną publicznością pokonał JKH GKS Jastrzębie 4:1. Również dwa kolejne mecze zostaną rozegrane na tyskim Stadionie Zimowym: w piątek, 13 stycznia tyszanie zagrają z Orlikiem Opole, natomiast w niedzielę, 15 stycznia rywalem GKS-u będzie Comarch Cracovia.

Po anemicznym początku spotkania, gra z czasem nabrała żywszych barw. Tychy dość szybko objęły dwubramkowe prowadzenie, w 10 minucie meczu Trójkolorowi mogli podwyższyć na 3:0, bo przed taką szansą w rzucie karnym stanął Jakub Witecki. Tyski skrzydłowy zjechał jednak za bardzo na skrzydło i trafił prosto w Davida Zabolotnego.

„W pierwszej tercji mieliśmy kilka sytuacji i wyglądało na to, że spotkanie będzie dla nas dużo łatwiejsze” – komentował przebieg meczu Krzysztof Majkowski, drugi trener GKS-u Tychy.

Wynik z początku spotkania utrzymał się do 25 minuty, kiedy kontaktowego gola zdobył Patryk Pelaczyk. Gospodarze nie potrafili wykorzystać przewagi, którą mieli w posiadaniu krążka czy w oddanych strzałach. W 37 minucie do pustej bramki JKH nie trafił Kamil Górny, minutę później bramka drużyny gości ponownie była odsłonięta i ponownie tyszanie nie wykorzystali tego.

„W drugiej tercji nadzialiśmy się na jedną z kontr i wynik przez długi czas był na styku” – dodał Majkowski.

Trzecia tercja rozpoczęła się przy wyniku 2:1 dla tyskiego GKS-u co zapowiadało niezłe widowisko. Gospodarze, podobnie jak w pierwszej odsłonie, zaaplikowali rywalom dwie bramki ale tyle samo sytuacji zmarnowali: w 50 min. Witecki trafił w słupek, w 51 min. Mateusz Bepierszcz nie wykorzystał doskonałego podania Michała Woźnicy.

W meczu nie wystąpili: Bartosz Ciura, Radosław Galant, Jaroslav Kristek, Patryk Kogut, Marcin Kolusz.
Szkoleniowiec tyszan swoją wypowiedź zakończył uwagą „Graliśmy na trzy piątki. Nie wszyscy, którzy grali byli gotowi do gry na 100%”.

GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie 4:1 (2:0, 0:1, 2:0)

1:0 (04:35) Pociecha – Gazda – Rzeszutko
2:0 (07:02) Zaťko – Woźnica
2:1 (24:44) Pelaczyk – Kulas – Komínek
3:1 (42:42) Komorski – Vítek
4:1 (51:45) Rzeszutko – Bagiński – Bryk

Kary: 4 min. – 10 min.
GKS Tychy: Kosowski; Kuboš – Górny (2), Zaťko (2) – Kotlorz, Bryk, Pociecha – Gazda; Jeziorski – Komorski – Vítek, Bepierszcz – Semorád – Woźnica, Witecki – Rzeszutko – Bagiński.
JKH GKS Jastrzębie: Zabolotny; Charvát – Michałowski, Kubeš (2) – Balcerek, Bigos (2) – Gimiński, Chorążyczewski (2); Laszkiewicz – Paś – Świerski, Pelaczyk (2) – Kulas (2) – Komínek, Jarosz – Wróbel – Matusik, Ł. Nalewajka – Kącki – R. Nalewajka.

 

Więcej zdjęć w galerii: Hokej: GKS Tychy – JKH GKS Jastrzębie (2017.01.08) [galeria]

 

WIĘCEJ INFORMACJI O GKS TYCHY

Hokej – GKS Tychy

 

Przeczytaj też