REKLAMA
Piłka nożna: GKS Tychy wygrywa w derbach z Ruchem Chorzów [foto]Sport

Piłka nożna: GKS Tychy wygrywa w derbach z Ruchem Chorzów [foto]

REKLAMA

W 24. kolejce Nice 1 ligi, piłkarze GKS-u Tychy 2:0 pokonali Ruch Chorzów. Bramki strzelili Edgar Bernhardt i Łukasz Grzeszczyk. Derbowe spotkanie w 69 minucie z powodu zadymienia po burdach na trybunach zostało na kilka minut przerwane, w czasie przerwy do grupy tyskich kibiców podszedł trener GKS-u próbując uspokoić sytuację.

„Czy moje wyjście pomogło nie wiem, ale minutę później mecz został wznowiony” – powiedział na pomeczowej konferencji Ryszard Tarasiewicz.

Wynik spotkania już w 2 minucie spotkania otworzył Edgar Bernhardt. Niebiescy mieli szansę odpowiedzieć w 24 minucie, kiedy Mateusz Hołownia dograł do znajdującego się tuż przy linii bramkowej Pawła Wojciechowskiego, jednak w ostatniej chwili futbolówkę wyłapał Konrad Jałocha. Pierwsza połowa ze wskazaniem na Tychy, jednak podwyższyć prowadzenia trójkolorowym się nie udało. Doskonałą okazję miał w 37 minucie kapitan GKS-u. Łukasz Grzeszczyk mając przed sobą pustą bramkę z paru metrów trafił w boczną siatkę.

W przerwie tyski Stadion Miejski odwiedzili przedstawiciele hokejowego GKS-u Tychy, m.in. kapitan Michał Kotlorz oraz drugi trener Krzysztof Majkowski, którzy zaprezentowali puchary za zdobycie Pucharu Polski oraz Mistrzostwa Polski.

Drugą połowę spotkania zdominowały rozróby na trybunach, a w 69 minucie mecz na kilka minut został przerwany. Na sektorze gości potrzebna była interwencja Straży Pożarnej, natomiast grupa tyskich kibiców próbując się przedostać pod sektor kibiców Ruchu, dewastując wybudowany zaledwie 3 lata temu stadion, powyrywała krzesełka rzucając nimi w ochronę. Po około 20 minutach od wznowienia gry Tychom udało się podwyższyć wynik, rzut karny wykorzystał Łukasz Grzeszczyk.

„Oglądaliśmy mecz, który nie mógł być dobrym widowiskiem ze względu na stan boiska. W związku z tym nie było dużo dobrych, składnych akcji. Pierwszą bramkę straciliśmy po rzucie z autu, drugą po rzucie karnym. Szczególnie w drugiej połowie drużyna starała się odwrócić wynik ale Tychy wykorzystały karny i było właściwie po meczu” – powiedział Chouan Ramon Rotsa, trener Ruchu Chorzów.

„Pierwszy raz widzę stadion tak wypełniony (frekwencja w dzisiejszym spotkaniu wyniosła 8191 widzów – przyp. red.). Pomimo dzisiejszej porażki wierzę, że drużyna będzie walczyć aby utrzymać się w lidze” – dodał szkoleniowiec „Niebieskich”.

„Derby rządzą się swoimi prawami, o innym ciężarze gatunkowym ale jest to zwycięstwo zasłużone” – ocenił spotkanie Ryszard Tarasiewicz.

GKS Tychy – Ruch Chorzów 2:0 (1:0)

1:0 Bernhardt (3′)
2:0 Grzeszczyk (90′ rzut karny)

Żółte kartki: Vojtus (20′), Grzybek (47′), Abramowicz (51′), Grzeszczyk (79′) – Kowalczyk (8′), Kowalski (55′), Trojak (57′)

GKS Tychy: Jałocha – Biernat – Grzeszczyk – Wróblewski (90+9. Piątek) – Grzybek – Vojtus (86. Fidziukiewicz) – Tanżyna – Daniel – Bernhardt – Abramowicz – Bogusławski (80. Matusiak).
Ruch Chorzów: Bankow – Hołownia – Markowic – Walski (59. Posinkovic) – Majewski – Przybecki – Urbańczyk (77. Mello Corbellini) – Kowalczyk – Wojciechowski (88. Siedlik) – Trojak – Kowalski.

Więcej zdjęć w galerii: Piłka nożna GKS Tychy – Ruch Chorzów (2018.03.31) [galeria]

WIĘCEJ INFORMACJI O GKS TYCHY

Piłka nożna – GKS Tychy

 

Przeczytaj też