Nieco ponad dwa miesiące czekali tyscy kibice na wygraną swojej drużyny. W końcu GKS Tychy przełamał serię dziewięciu meczów bez zwycięstwa, pokonując Odrę Opole 4:2.
Komentując aktualną sytuację w tabeli GKS-u Tychy (miejsce tuż nad strefą spadkową) kibice wywiesili m.in. transparent „Wiosną liczyć znów na cuda…Może przyjdzie Franek Smuda”. Przypomnijmy, że w ubiegłym sezonie, po słabych występach w rundzie jesiennej, tyszanie byli rewelacją „wiosny”. Trójkolorowi wygrywając 11 z 15 spotkań ostatecznie zakończyli rozgrywki na 4 miejscu. Kibice dali wyraz swojemu rozczarowaniu również werbalnie, z trybun można było usłyszeć „Mamy już dosyć, Bednarski, mamy już dosyć”.
Po pierwszych niemrawych 15 minutach spotkania, humory tyskim kibicom poprawił kapitan GKS-u Łukasz Grzeszczyk, który w 20 minucie strzałem z 12 metra dał trójkolorowym prowadzenie. Odra świetną okazję na wyrównanie miała w 33 minucie, jednak po strzale Jakuba Modera z paru metrów dobrą interwencję zaliczył Konrad Jałocha. Tyski golkiper kolejny raz udanie interweniował w doliczonym czasie gry pierwszej połowy, kiedy strzał tuż zza linii pola karnego oddał Paweł Baranowski.
Niestety, po przerwie opolanie w przeciągu zaledwie dwóch minut wbili GKS-owi dwa gole. Na 1:1 wyrównał Szymon Skrzypczak, który na boisko wszedł w 35 minucie, zastępując Ivana Martina. Bramka na 2:1 dla Odry poszła na konto Dawida Abramowicza – piłka wybijana z linii bramkowej odbiła się od obrońcy i wpadła do tyskiej siatki. Na taki wynik kibice zareagowali już dużo ostrzej, śpiewając „co wy robicie, wy nasze barwy hańbicie”. Po fatalnym początku drugiej połowy, podopieczni Ryszarda Tarasiewicza w końcu ogarnęli się. W 68 minucie na 2:2 wyrównał Hubert Adamczyk, a w 81 a potem 85 minucie dwie kolejne bramki dla GKS-u zdobył Jakub Vojtus. Mimo prowadzenia 4:2 kibice nie byli zadowoleni skandując „ta wygrana nic nie zmienia”.
Z okazji 100. rocznicy odzyskania przez Polskę Niepodległości, przed meczem na murawie tyskiego stadionu została rozwinięta 100 metrowa biało-czerwona flaga a kibice odśpiewali Hymn Polski.
GKS Tychy – Odra Opole 4:2 (1:0)
1:0 Grzeszczyk (20′)
1:1 Skrzypczak (52′)
1:2 Abramowicz (samobójcza) (54′)
2:2 Adamczyk (68′)
3:2 Vojtus (81′)
4:2 Vojtus (85′)
GKS Tychy: Jałocha – Biernat, Grzeszczyk (C), Vojtus, Grzybek, Piątek, Adamczyk, Monterde (89′ Bogusławski), Tanżyna (70′ ż.), Daniel (79′ Steblecki), Abramowicz. Trener: Ryszard Tarasiewicz.
Odra Opole: Szromnik – Niziołek, Janus (C) (85′ Bonecki), Miknic (85′ Rybicki), Moder, Paraiba (53′ ż.), Habusta, Baranowski (18′ ż.), Bodzioch, Janasik, Martin (35′ Skrzypczak). Trener: Mariusz Rumak.
Frekwencja: 2911 widzów
Więcej zdjęć w galerii: Piłka nożna: GKS Tychy – Odra Opole (2018.11.09) [galeria]
Piłka nożna – GKS Tychy