W wyjazdowym spotkaniu 16. kolejki III ligi kobiet Polonia GKS Tychy wygrała z Concordią Knurów 3-1. Po raz kolejny skutecznością popisała się Wiktoria Nowak i tak jak napastnik Trójkolorowych Jakub Świerczok w meczu ze Zniczem Pruszków zdobyła hattricka.
Mecz zaczął się od szans dla obu zespołów, chociaż przewagę w posiadaniu piłki miała Polonia. Plan gości na zdobycie bramki polegał głównie na strzałach z dystansu, ale nie stanowiły one zagrożenia dla bramki Julii Kopczyńskiej. Concordia w 16. minucie miała pierwszą groźną sytuację, jednak w sytuacji „sam na sam” napastniczka drużyny gospodarzy pomyliła się i strzeliła obok bramki. Cztery minuty później padła pierwsza bramka w meczu – błąd w kryciu dobrze wykorzystały podopieczne Dariusza Szkatuły i strzałem z pola karnego objęły prowadzenie. Po stracie gola Polonia przyspieszyła konstruowanie akcji, co przyniosło skutek. W 33. minucie pędząca w stronę bramki Noemi Dziekan została zatrzymana w nieprzepisowy sposób, a rzut wolny na bramkę zamieniła kapitalnym uderzeniem od poprzeczki Nowak. Tuż przed przerwą podczas interwencji Kopczyńska w pechowy sposób wpadła na Dziekan i chwilę nie podnosiła się z boiska. Po chwili jednak wstała i postanowiła dalej kontynuować grę.
Druga część spotkania zaczęła się od kolejnej groźnej akcji tyszanek. Nowak prostopadłym podaniem obsłużyła Dziekan, a ta z 10 metrów uderzyła w bramkarkę. Piłka niefortunnie się odbiła i już leciała w stronę bramki, ale ta w ostatniej chwili zdążyła ją złapać. Kolejna bramka padła w 66. minucie, jednak polonistki mogły ją zdobyć nieco wcześniej. Nowak pędziła w kierunku bramki, ale tuż przed polem karnym została sfaulowana w rozpaczliwej próbie przerwania akcji przez defensorkę gospodarzy. Zawodniczka za przewinienie dostała tylko żółtą kartkę, jednak do rzutu wolnego ponownie podeszła sama faulowana i precyzyjnym strzałem „w okienko” nie dała szans bramkarce na interwencję.
Po utracie drugiego gola Concordia ruszyła do odważniejszego ataku. Konsekwencją tego były kontrataki Polonii. Tak też padła trzecia bramka dla tyszanek – Nowak dostała piłkę za plecy obrończyń i po niemal 40-metrowym rajdzie oko w oko z bramkarką, umieściła piłkę w siatce. Tyscy kibice po raz kolejny więc cieszyć się mogą hattrickiem skompletowanym przez zawodnika GKSu – w piątek swój koncert miał Jakub Świerczok, z kolei w sobotę Wiktoria. Napastnik odstaje jednak w pojedynku strzeleckim z zawodniczką Polonii – w bieżącej ligowej kampanii zdobył 10 goli, a Nowak aż 28. To jak Kuba, challenge accepted?
Wygrana z bezpośrednim rywalem do zajęcia miejsca na podium nie pozwoliła co prawda go wyprzedzić, ale w perspektywie rozegrania dwóch zaległych spotkań w najbliższym czasie (z UKSem Gamów i ROWem Rybnik) można się tego spodziewać. Kolejne spotkanie już w najbliższą niedzielę, 14 maja o godzinie 16:00. Polonia GKS na stadionie przy Andersa podejmie Gimnazjum Istebna. Zapraszamy!
6 maja 2017 r. godz. 15:00, boisko przy ul. Ułanów
Concordia Knurów – Polonia GKS Tychy 1-3 (1-1)
Nowak 33′ 66′ 74′
Polonia GKS: Kopczyńska – Błaszczyk, Kowalska (C), Ogierman, Czechowska – Nowak, Stolarczyk, Dziekan, Mazur – Tobiczyk (55′ Rybacka, 70′ Latusek), Hałatek.