W sobotę (25 stycznia) o godz. 17:00, Salon Słowa zaprasza do Pasażu Kultury Andromeda (pl. Baczyńskiego 2) na Wieczór Autorski Sławomira Matusza, eseisty i krytyka literackiego.
„Te kości których nie połamali” to tytuł najnowszego, wyjątkowego zbioru wierszy, Poety. Tę książkę, jak i wydany z końcem ub. roku tom krytyczny, „Podatek od nienapisanego wiersza” oraz inne tomiki i eseje, będzie można poznać we fragmentach, jak i się w nie zaopatrzyć podczas Wieczoru.
SŁAWOMIR MATUSZ, to ważna postać dla świata twórczego, nie tylko na Śląsku! „Rocznik 63. Debiutował wierszem w 1981 r. na łamach „Wiadomości Katowickich”. Publikował wielokrotnie między innymi w czasopismach: „Śląsk”, „Twórczość”, „Topos”, „Migotania, Przejaśnienia”, „Portret”, „Opcje”, „FA-art”, „Kartki”, „Wiadomości Kulturalne”, „Czas kultury”, czy „Kurier Literacki”.
Laureat konkursów poetyckich, m.in.: II nagroda w Ogólnopolskim Turnieju Poetyckim o Laur „Remedium”, nagroda w Turnieju Jednego Wiersza w Tychach. W 1994 roku laureat Nagrody Wojewody Katowickiego w dziedzinie literatury. Stypendysta Zarządu Województwa Śląskiego w 2008 r. W 2012 laureat Nagrody Artystycznej Miasta Sosnowca. Odznaczony Brązowym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis, przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego w 2012 r. Członek Górnośląskiego Towarzystwa Literackiego. Jego utwory tłumaczono na języki: angielski, szwedzki, słoweński, niemiecki i czeski.
Wydał m.in. zbiory wierszy: Nie podaję nikomu ręki, /1985/; Mistyka zimą, /1990/; Szare mydło, /1993/; Podtrzymanie, podniesienie, /1994/; Wakacje, /1995/; Świadectwo urodzenia, /1998/; Przewrotka aniołów, /1999/; Elegia transgeniczna. Transgenische Elegie, /2000/; Mięśnie twarzy, /2002/; Serdeczna mammografia, /2003/; Cycek Boży, /2006/; Mistyka zimą, /2007/; Ojciec Konrad, /2008/; Pieśni odejścia i powrotu, /2010/, Piosenka o okienkach. Podwórko Szpilmana /2014/; tom prozy Narkoeseje, /2004/; Pieśni odejścia i powrotu /2010/; Cisza /2012/ oraz zbiór esejów Licznik Geigera /2013/, podatek od nienapisanego wiersza /2016/, Kości których nie połamali /2017/”
Źródło: Gazeta.pl
Jakub Pacześniak pisze o ostatnim tomie wierszy: „Niektóre wiersze w najnowszym zbiorze Sławomira Matusza są datowane, współcześnie (2016 i kilka lat wstecz), niekiedy jednak pod wierszami pojawiają się takie lata, jak 1948, 1951… A trzeba przypomnieć, że autor to rocznik 1963. Skąd ta rozpiętość czasowa? Ano, zdawać by się mogło, że dla podkreślenia więzi z tymi, których kości nie połamali (trawestując tytuł zbioru). Tak jakby poeta chciał podkreślić trwałość sztafety pokoleń, sztafety rodzinnej (na okładce zdjęcie dziadka autora w mundurze, 1928), dziejowej… z odwołaniem do tych kart historii, o których jeszcze do niedawna nie mówiło się wiele albo zgoła wcale. /…/
Sławomir Matusz próbuje zachować przynajmniej strzępy z rodzinnej „utraconej historii”, o czym wspomina w posłowiu do tomiku. Udaje mu się. Przy tym historia zatacza koło. To, co miało miejsce w latach czterdziestych czy pięćdziesiątych, co było wczoraj, powraca, w innej formie zdarzyć się może dziś, w czasach, w których nadal trzeba wybierać, jednoznacznie oddzielać dobro od zła… Dlatego poeta włącza w zbiór utwory komentujące współczesność, w wymiarze osobistym, ale i „spraw publicznych”, jak w zapadającym w pamięć wierszu Matko (dla Natalii Przybysz)”
Kuratorka projektu i prowadząca – Agata Cichy, Salon Słowa
Wstęp wolny.
Pasaż Kultury Andromeda