REKLAMA
Nowe oświetlenie i bandy na Stadionie Zimowym? Może za rokWiadomości

Nowe oświetlenie i bandy na Stadionie Zimowym? Może za rok

REKLAMA

Mało kto już pamięta, że nowe schody to tylko część zaplanowanych przez miasto remontów na Stadionie Zimowym w Tychach. Od ponad roku miasto stara się wyremontować konstrukcję dachu i wymienić oświetlenie. Planowana też jest wymiana band oraz boksów zawodniczych. Niestety, jak wynika z unieważnionych przetargów, tych prac nie uda się wykonać w tym roku.

Przetarg na projekt nowego oświetlenia został rozstrzygnięty w marcu zeszłego roku, od tego czasu zorganizowano kilka przetargów na wykonawcę tego zadania. Zwycięzca miałby w trzy miesiące między innymi wyremontować konstrukcję dachu, wykonać oświetlenie ledowe tafli lodowiska oraz ciągów komunikacyjnych i trybun, centralnie sterowane z trzech punktów na obiekcie. Oświetlenie powinno być przystosowane do transmisji telewizyjnych w jakości HD i równomiernie pokrywać całą taflę lodowiska. Lampy powinny być krążkoodporne lub zawieszone w taki sposób by zmniejszyć możliwość uderzenia krążkiem. Dodatkowo na potrzeby wyświetlania logo klubu, sponsorów oraz tworzenia innych efektów powinny się znaleźć dwie głowice ruchome oparte na diodach LED, głowice powinny pozwolić na szybkie ruchy umożliwiające programowanie dynamicznych pokazów.

Ostatni z przetargów zakończył się 9 maja. Niestety, kwoty które Tychy chcą wydać, nijak się mają do tego na ile prace wyceniają potencjalni wykonawcy. W przetargu miasto zaoferowało 1 840 000 zł, a najniższa ze złożonych ofert opiewała na 3 200 000 zł. Rozbieżności między tym ile proponuje miasto, a ofertami wykonawców mogą wynikać z terminu realizacji (do 20 sierpnia), który potencjalni wykonawcy określają jako nierealny. Już teraz zakładają w swoich ofertach kary, które będą musieli zapłacić za nieterminowe wykonanie prac. Jeszcze w kwietniu tego roku najniższa z ofert wynosiła 2 597 529 zł. Wtedy termin zakończenia prac był wyznaczony na 20 lipca.

W tym roku nie będzie też nowych band i boksów zawodniczych. Miasto chciało przeznaczyć na wymianę 750 000 zł, najniższa oferta która wpłynęła to 915 120 zł. Wykonawca na wymianę miałby czas do 20 lipca. Przetarg już został unieważniony.

Może to i lepiej, że nie udało się rozstrzygnąć obu przetargów. W przypadku poślizgu w realizacji byłby wstyd na całą Europę. GKS Tychy występujący w tym roku w lidze mistrzów CHL (Champions Hockey League) pozostałby bez własnej tafli. Pozostaje mieć nadzieję, że UM Tychy zbierze w tej dziedzinie doświadczenie. W kolejnych przetargach może uda się tak dostosować terminy remontów, by wykonać je za rozsądną cenę i w terminie nie kolidującym z rozgrywkami.

WIĘCEJ INFORMACJI O LODOWISKU

Stadion Zimowy – Lodowisko

Przeczytaj też