REKLAMA
Hokej: Potrzebowali impulsu by wygrać. GKS Tychy – Lotos PKH Gdańsk 3:1 [foto] Hokej

Hokej: Potrzebowali impulsu by wygrać. GKS Tychy – Lotos PKH Gdańsk 3:1 [foto]

REKLAMA

W ostatnim meczu domowym przez przerwą na reprezentację, hokeiści GKS Tychy wygrali z Lotos PKH Gdańsk 3:1. Tyszanie w tym spotkaniu mieli dwa oblicza. To drugie, z lepszą szybszą grą podopieczni Krzysztofa Majkowskiego pokazali dopiero w trzeciej tercji po stracie gola. Bramka Jana Stebera zmobilizowała trójkolorowych, którzy w przeciągu pięciu minut z nawiązką odrobili straty. Wynik meczu strzałem do pustej już bramki Lotosu ustalił Christian Mroczkowski.

Premierowa odsłona nie przyniosła bramkowych zdobyczy. Bliżsi trafienia byli tyszanie, którzy jednak nie wykorzystali nadarzających się okazji z 14, 18 czy 19 minuty meczu. W każdej z tych akcji „palce maczał” nowy nabytek GKS-u Wiaczesław Truchno.

W drugiej tercji to trójkolorowym dopisało szczęście. Goście napędzili tyszanom strachu m.in. w 25 oraz 31 minucie, wtedy po błędzie obrońców we własnej tercji, sytuację uratował Murray nakrywając krążek. Błędów nie ustrzegli się także gdańszczanie. W 38 minucie, grając w przewadze, pogubili się w tercji środkowej a z kontrą ruszyli Szczechura z Brykiem. Mocne uderzenie tyskiego obrońcy nie trafiło jednak w światło bramki.

Pięć minut po rozpoczęciu trzeciej tercji, przyjezdni zadali cios. Jan Steber po lodzie puścił gumę między parkanami Murraya. Strata gola tylko zmobilizowała tyszan, dwie minuty później z wyrównującej bramki cieszył się Michał Kotlorz. W ślady kapitana GKS-u mógł pójść Galant, tyski środkowy nie wykorzystał jednak sytuacji sam na sam z Fucikiem. Miejscowi nie odpuszczali, efektem naporu na bramkę Lotosu Gdańsk było trafienie Bartłomieja Pociechy. Nie odpuszczali również podopieczni Marka Ziętary. Pięć minut przed końcem meczu, tyszanom urwał się Marzec, górą w tej sytuacji był jednak Murray broniąc strzał gdańszczanina parkanem. Ostatnia próba Lotosu Gdańsk na wyrównanie wyniku zakończyła się strzałem do pustej bramki – wynik meczu ustalił Christian Mroczkowski.

GKS Tychy – Lotos PKH Gdańsk 3:1 (0:0, 0:0, 3:1)

0:1 (45:10) Steber – Rac – Bilcik
1:1 (47:49) Kotlorz – Rzeszutko – Yafimenka
2:1 (50:30) Pociecha – Yafimenka
3:1 (58:24) Mroczkowski – Komorski 5/6 (do pustej)

Kary: 8 min – 8 min (w tym 2 min kary technicznej)
GKS Tychy: Murray; Kotlorz – Bryk, Gościński – Galant – Jeziorski; Pociecha – Ciura (4), Szczechura – Komorski – Mroczkowski; Bizacki – Novajovsky, Klimenko (2) – Trukhno – Galoha; Kolarz (2) – Kogut, Bagiński – Rzeszutko – Yafimenka.
Lotos PKH Gdańsk: Fucik; Bilcik – Havlik, Steber – Polodna – Rac; Tesliukevich – Szurowski, Yelakov – Rozhkov – Popov; Pastryk – Lehmann (2), Danieluk – Pesta (2) – Marzec; Pichnarcik – Krasovsky, Stasiewicz (2).

Więcej zdjęć w galerii: Hokej: GKS Tychy – Lotos PKH Gdańsk (2020.01.31) [galeria]

WIĘCEJ INFORMACJI O GKS TYCHY

Hokej – GKS Tychy

Przeczytaj też