REKLAMA
Nastolatek wbiegł wprost pod samochódWiadomości

Nastolatek wbiegł wprost pod samochód

REKLAMA

Nieodpowiedzialne zachowania na drodze, pośpiech oraz lekceważenie przepisów ruchu drogowego prowadzą często do wypadków na drodze. Przekonał się o tym 16-latek, który śpiesząc się na autobus wbiegł wprost pod koła Hyundaya. Nieletni poszkodowany może mówić o dużym szczęściu, gdyż doznał niegroźnych obrażeń ciała.

 

Policjanci wyjaśniają szczegóły okoliczności wypadku, do którego doszło wczoraj na ul. Rynek w Tychach. Ze wstępnych ustaleń mundurowych wynika, iż 60-letnia kierująca samochodem marki Hyunday, potrąciła pieszego. 16-latek przebiegał przez jezdnie w niedozwolonym miejscu i wpadł wprost po samochód. W wyniku zdarzenia nieletni z obrażeniami głowy został przewieziony do szpitala. Poszkodowany jednak może mówić o dużym szczęściu, gdyż niejednokrotnie konfrontacja pieszego z samochodem kończy się poważnymi obrażeniami albo nawet śmiercią.

Policja apeluje o stosowanie się do zasad ruchu drogowego, pamiętajmy, że na drodze mały błąd może mieć tragiczne skutki. Pośpiech nie jest dobrym doradcą. Lepiej stracić kilka sekund na drodze niż stracić życie w kilka sekund. Kierujmy się rozsądkiem i wyobraźnią, ale przede wszystkim przestrzegajmy zasad ruchu drogowego.

Jedną z przyczyn licznych wypadków drogowych jest brak odpowiedniej widoczności pieszych w porze wieczorowo-nocnej. Dlatego apelujemy o stosowanie elementów odblaskowych na wierzchniej odzieży, co zwiększa szansę pieszego na uniknięcie potrącenia w czasie złej widoczności.

Przeczytaj też